Cześć! Zapraszam Cię na podsumowanie projektu na konkurs Daj się poznać 2017!

Konkurs

O samym konkursie dowiedziałem się przez samego autora, który go wymyślił – Macieja. Zanim dowiedziałem się o konkursie w głowie miałem już myśli żeby zrobić sklep. Sklep nie dla mnie, a dla mojej nauki i nowych doświadczeń, które wiedziałem, że przyniesie mi to budowanie aplikacji.

Nadszedł czas: dowiedziałem się o konkursie. Zacząłem czytać całe zaproszenie do konkursu bardzo dokładnie żeby wiedzieć co i jak. Byłem zachwycony, że coś takiego powstało, ale miałem różne zakłopotania/pytania.

Pierwszym pytaniem było:

Po co tak długo trwa konkurs? 

Przed rozpoczęciem się konkursu zadawałem sobie pytanie dlaczego ten konkurs będzie trwał AŻ tyle? Przecież przez 3 miesiące można zrobić multum różnych stron, czy aplikacji. Teraz – po skończeniu konkursu moje spostrzeżenie na to zmieniło się. Uważam, że długość trwania konkursu była odpowiednia, nie za długa, nie za krótka.

Moim problemem było również brak znajomości GIT-a

Przed konkursem nie miałem okazji pracować z GIT-em więc wiedziałem, że jeżeli chce w konkursie wystartować to będę go musiał się nauczyć. Nie pamiętam ile dokładnie, ale wiem, że czasu na naukę nie miałem zbyt wiele także jeżeli miałem tylko wolną chwilę to trenowałem go sobie, żeby chociaż móc bez problemu dodawać nowe pliki do repo.

Jeżeli chodzi o stworzenie bloga to nie było to dla mnie problemem. Jestem zadowolony z posiadania go, mimo iż wiem, że po konkursie nie będę aż tak regularnie dodawał posty jak w jego trakcie. Ale wszystko okaże się z biegiem czasu 😉

Czas szybko leci

Jak wcześniej wspomniałem myślałem, że jest to bardzo długi okres czasu i nie muszę się śpieszyć. Moim największym problemem było to, że nie ustaliłem sobie żadnego planu działania. Oznacza to, że wypisywałem sobie do Trello taski, które chcę wykonać w projekcie i tyle. Potem tylko zaczynałem od początku i robiłem taski, nie wyznaczając sobie czasu na jego wykonanie.

Czasem potrafiłem sobie przed spaniem zapisać zadania jakie mam zrobić następnego dnia i je wykonywać. Było dobrze, ale jeżeli udało mi się wykonać zadania w ciągu powiedzmy trzech godzin to nie robiłem już kolejnych „no bo zrobiłem to co sobie wyznaczyłem”. Czyli poniekąd sam siebie oszukiwałem.

Czemu akurat wybrałem sklep, a nie coś innego?

Z Symfony korzystałem jakiś czas. Nie zbyt długi, ponieważ tyle co umiałem to jedynie zrobić własnego bloga (wtedy jeszcze miałem problem z relacjami baz danych). Sklep to było dla mnie duże wezwanie, ale mimo tego chciałem go zrobić po to żeby nauczyć się nowych technik, które będę mógł w przyszłości zastosować.

Faktycznie. Z biegiem czasu uczyłem się dobrych nawyków, które na pewno zostaną wykorzystane w przyszłości.

Z czego jestem zadowolony?

  • blog – mimo, że zrobienie bloga nie było dla mnie problemem to bałem się, że nie będę miał jakie wpisy dodawać, przez co będzie pustka. Na dzień dzisiejszy mam zapisane tematy o których będę pisał w przyszłości
  • git – nauczyłem się korzystać z niego. Mimo, że w projekcie nie miałem innych gałęzi prócz master to nauczyłem się, że git to bardzo fajne narzędzie
  • skończenie projektu – co prawda całego projektu, który sobie założyłem nie ukończyłem, ale nauczyłem się nowych rzeczy. Tak na prawdę nie ma skończonego panelu, w którym można by było analizować kto co kupił, nie ma funkcji na kod rabatowy, oraz dokładnych informacji po zakupie samych produktów

Co poprawię na przyszłość?

Na pewno muszę organizować się. Jeżeli będę miał projekt do wykonania to pierw wypiszę sobie pełną funkcjonalność i potem zrobię taski, które będę wykonywał po kolei. Jeżeli będę miał doświadczenie to w miarę możliwości będę chciał zapisywać sobie określony czas na określone zadanie (mimo, że nie zawsze to wyjdzie faktycznie tak jak powinno).

Podsumowanie

Udział w konkursie to na prawdę fajna sprawa. Nie ważne, czy jesteś początkujący, czy też umiesz dość dobrze pisać w kilku językach. Konkurs jest po to żeby uczyć się nowych języków, bądź funkcjonalności.

Jeżeli chodzi o bloga to będę starał się go dalej kontynuować, konkurs będę polecał na przyszły rok. Kto wie, czy za rok również nie wystartuje? Zobaczymy. Czas pokaże.

Generalnie podsumowując jestem bardzo zadowolony z wzięcia udziału w konkursie Daj się poznać 2017.  Gorąco polecam branie udziału w różnych tego typu konkursach.

Dziękuję Ci za przeczytanie wpisu podsumowującego. Jeżeli jesteś tu pierwszy raz to zapraszam do poczytania reszty moich wpisów, które być może zainteresują Cię i zostaniesz ze mną na dłużej. Nie zapomnij również odwiedzić moje socialmedia i dać lajka 😉 Cześć!